Czosnek z XV wieku w spichlerzach na Ołowiance

W Dzień Czosnku o swoim nietypowym zabytku przypomina Narodowe Muzeum Morskie.

Mowa o dwóch główkach i trzech ząbkach, które na dnie Bałtyku przeleżały pięć wieków. Wydobyto je z wraku „Miedziowca”, statku handlowego, który zatonął w Zatoce Gdańskiej. – Jego odkrycie było dla nas bardzo ważne – mówi Patryk Klein z Działu Historii Żeglugi i Handlu Morskiego. Wracając do wiekowego czosnku – zabytki organiczne są rzadkością. Konserwowano go przez pół roku, w wyniku czego stracił swój smak i zapach. W średniowieczu był tanim lekiem i amuletem szczęścia. Pochodzący z XV wieku czosnek prezentowany jest w spichlerzach na Ołowiance.

Na pierwszym piętrze są też inne elementy wyposażenia statku i przewożone towary – jak plastry miedzi, ruda żelaza, smoła czy elementy uzbrojenia ochronnego i zaczepnego.