Budowa bloku operacyjnego w Kartuzach musi poczekać
Dziennikarz S. Bartosik, 15 stycznia 2020
Budowa bloku operacyjnego w Kartuzach musi poczekać na pozyskanie środków zewnętrznych – poinformowały władze szpitala i powiatu kartuskiego. Realizowane będą natomiast mniejsze inwestycje, które dostosują lecznicę do obowiązujących wymogów.
Kwestia jest paląca, bo Wojewódzki Inspektor Sanitarny ustalił termin na koniec przyszłego roku. To już prolongata, przełożenie z końcówki ubiegłego roku uzyskano dzięki usprawnieniom w ramach termomodernizacji.
– Jeszcze w tym roku ma się rozpocząć budowa centralnej sterylizatorni, pracowni rezonansu magnetycznego i łącznika do budynku B – mówi starosta kartuski Bogdan Łapa.
Rozbudowa szpitala w Kartuzach nie będzie kolidować z planami budowy nowego bloku operacyjnego. Pozostają one w mocy, ale zależą od pozyskania pieniędzy z funduszy norweskich czy nowego rozdania środków unijnych w 2021 roku.
Koszt budowy nowego bloku operacyjnego w szpitalu w Kartuzach szacowany jest na 40 mln zł. Samorząd powiatu jest gotowy do aplikowania o dofinansowanie – ma gotowy projekt i pozwolenie na budowę.