Jest apel samorządowców o zmianę niekorzystnych przepisów
Dziennikarz P. Szëca, 26 października 2020
O naprawę sytuacji młodych matek i kobiet w ciąży apelują do pomorskich parlamentarzystów wiceprezydent Gdyni i zastępca prezydenta Wejherowa.
Zwracają uwagę, że kobiety żyją teraz z zasiłków o połowę niższych niż te, których miały prawo się spodziewać planując urodzenie dziecka. Wynika to z błędu legislacyjnego w „tarczy covidowej”. Jeśli w trakcie ciąży obniżono pracownicom wymiar etatu, a zatem i wynagrodzenie, ich zasiłki chorobowe oraz macierzyńskie liczone są od tej obniżonej podstawy – nawet jeśli w międzyczasie etat wrócił już do normy.
– Ten błąd trzeba jak najszybciej naprawić – mówi zastępca prezydenta Wejherowa Beata Rutkiewicz.
Parlament już podjął próbę poprawienia ustawy, ale korektę przyznano tylko kobietom, którym zasiłek zmienił się co do rodzaju w trakcie obowiązywania tarczy – np. z chorobowego na macierzyński. Oprócz zastępcy prezydenta Wejherowa pod apelem do pomorskich parlamentarzystów podpisała się też wiceprezydent Gdyni Katarzyna Gruszecka – Spychała.