Kierowcy komunikacji miejskiej w Gdyni domagają się podwyżki wynagrodzeń.
Dziennikarz S. Bartosik, 29 lipca 2021
W Gdyni kierowcy komunikacji miejskiej są gotowi do strajku, jeśli nie otrzymają podwyżek. Władze miasta zapowiadają gotowość do „rozmów ostatniej szansy”.
Chodzi o pracowników Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej, Przedsiębiorstwa Komunikacji Autobusowej oraz Przedsiębiorstwa Komunikacji Trolejbusowej. Chcą otrzymać więcej o 2,5 zł za godzinę, czyli około pięciuset zł miesięcznie. – To kwota, o jaką od ostatniej podwyżki wzrosła płaca minimalna – argumentuje Stanisław Taube ze Związku Zawodowego Pracowników Komunikacji Miejskiej. Związkowcy znaleźli się w sporze zbiorowym z pracodawcami, gdy zarządcy komunalnych spółek odrzucili ich postulaty. Wiceprezydent Gdyni Katarzyna Gruszecka Spychała deklaruje gotowość do rozmowy, ale podkreśla że miejskie finanse są nadszarpnięte przez pandemię.
Związkowcy zamierzają walczyć do skutku. Po rokowaniach i mediacjach następnym krokiem może być referendum o przeprowadzeniu strajku.
