Rozmowy ostatniej szansy z rybakami
Dziennikarz P. Szëca, 16 stycznia 2020
To rozmowy ostatniej szansy. Jeśli nie przyniosą rezultatu porty zostaną zablokowane – zapowiadają wędkarze morscy. Będą dziś w Warszawie rozmawiać z ministrem gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej.
Armatorzy domagają się rekompensat za zakaz połowu dorsza, który obowiązuje od stycznia tego roku. Jednostki stoją w portach, a ich właściciele liczą straty.
– Rybakom tradycyjnym obiecano odszkodowania, a o rybołówstwie rekreacyjnym zapomniano – mówi Andrzej Antosik, prezes Bałtyckiego Stowarzyszenia Wędkarstwa Morskiego. Zapowiada gotowość do zaostrzenia protestu, jeśli nie zostanie dziś podpisane porozumienie.
W Pomorskiem rybołówstwem rekreacyjnym zajmuje się około stu jednostek. Według szacunków na program pomocowy dla nich potrzeba około 150 mln zł. Zakaz połowu dorsza będzie obowiązywał przez najbliższe 4 lata. Zabieg ten ma celu odbudowanie stada we wschodniej części Bałtyku.