Spieszył się na ryby gdy „złowiła” go drogówka
Dziennikarz P. Szëca, 17 lipca 2025

Bytowska policja ”złowiła” pędzącego taksówkarza. Spieszył się, lecz nie po pasażera, a… na ryby
W terenie zabudowanym przekroczył dozwoloną prędkość o 56 km/h. – Teraz na łowisko ktoś będzie musiał go podwieźć, bo zatrzymano mu prawo jazdy na trzy miesiące – mówi rzecznik prasowy bytowskiej policji Dawid Łaszcz.
– Jak pokazał pomiar wykonany wideorejestratorem, mężczyzna w obszarze zabudowanym jechał z prędkością 106 km na godzinę przy ograniczeniu do 50. Po zatrzymaniu do kontroli okazało się, że nie przewozi on pasażera, ani do żadnego klienta się nie spieszy. Przekazał policjantom, że zaplanował wypad wędkarski i chciał po prostu nadrobić czas.
Taksówkarz otrzymał jeszcze 13 punktów karnych i mandat w wysokości półtora tysiąca zł.
TagiBytów