Tak jak pojawiła się w lesie, tak zniknęła. Mowa o hałdzie śmieci w Nadleśnictwie Lębork

Pojawiły się w lesie, a teraz zeń wyparowały. Mowa o hałdzie śmieci porzuconych w Nadleśnictwie Lębork.

Jak informowaliśmy – leśnicy apelowali o pomoc w znalezieniu “zasmuconego właściciela zagubionych części samochodowych”. Apel zdaje się dotarł do adresata, bo śmieci ktoś posprzątał. Zniknęły pod osłoną nocy. – Najpewniej przyczynił się do tego przekaz w mediach oraz tysiące udostępnień w sieci – mówi rzecznik prasowa Nadleśnictwa Lębork Alicja Kąckowska.

Śmieci przy drodze do Chocielewka zniknęły, ale problem pozostał. Takich odpadów porzucanych w lesie jest coraz więcej – oceniają leśnicy z Lęborka. Mimo wysprzątania śmieci sprawca ich porzucenia nie zostanie bezkarny. Policja nadal prowadzi śledztwo w tej sprawie.