Ukraina i Rosja zbliżają się do porozumienia pokojowego – deklaruje Siergiej Ławrow. Przeczą mu jednak wypowiedzi Władimira Putina

Negocjacje nie są proste, ale zbliżamy się do porozumienia – mówił w wywiadzie dla RBC News rosyjski minister spraw zagranicznych.

Siergiej Ławrow twierdzi, że Ukraina i Rosja mają wkrótce dojść do kompromisu w sprawie statusu Ukrainy jako państwa neutralnego. Przeczą mu jednak słowa Władimira Putina. Prezydent Rosji deklaruje w wystąpieniu opublikowanym wczoraj, że Rosja osiągnie swoje cele militarne, a przy okazji oskarża władze w Kijowie o gromadzenie 'broni masowego rażenia’. Putin zwrócił się też do swoich rodaków. Każdy naród, a szczególnie rosyjski, jest w stanie odróżnić prawdziwych patriotów od zdrajców i szumowin – mówił – i wypluć tych ostatnich jak muchę, która wpadła w zęby. Putin dodawał, że taki proces samooczyszczenia jest narodowi rosyjskiemu potrzebny.

Tymczasem premier Słowenii, który niedawno odwiedził Kijów, chwali prezydenta Zełenskiego za jego wysiłki w rozmowach pokojowych. Według niego Ukraina mogłaby zapisać w swojej konstytucji, że nie będzie starała się o członkostwo w NATO, w zamian za gwarancję przyjęcia do Unii Europejskiej. Janes Janza dodaje jednak, że rozmowy pokojowe mogą być tylko teatrem, który ma odwrócić uwagę świata od zbrodni wojennych Rosjan, dając Europie złudne nadzieje na pokój.