Na granicy z Ukrainą wciąż zbierają się uchodźcy wojenni. Są to kobiety, dzieci i mężczyźni powyżej 60 roku życia.
Według różnych szacunków na Pomorze może trafić od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy osób. Ich sytuację starał się poznać nasz reporter.