Bytów. Kary dla kierowców jeżdżących po ścieżce rowerowej

Nie pomogły prośby, więc będą kary. Mimo apeli władz Bytowa kierowcy nadal łamią zakaz i jeżdżą samochodem po ścieżce rowerowej po tak zwanym „nasypie”. Doszło do pierwszego wypadku, w którym kobieta jadąca na rolkach przewróciła się w miejscu wymontowanego słupka i złamała obojczyk.

Od czasu powstania ścieżki na „nasypie” słupki zatrzymujące samochody są notorycznie demontowane. Dwa tygodnie temu zamontowano tam monitoring, niestety nie zarejestrował wypadku.

– Burmistrz Bytowa Ryszard Sylka zapowiada, że odtąd łamiący zakaz będą ponosić konsekwencje.

Wyjątek uczyniono dla właścicieli posesji przylegających do ścieżki. Wyznaczono dla nich miejsca do przejazdu samochodami, mają też klucze umożliwiające otwarcie słupków, jeśli chcą dojechać do pól i łąk.