Jest żywą reklamą słynnego “Sołdka”
Dziennikarz S. Bartosik, 3 listopada 2022
Turysta z Warszawy wytatuował sobie na przedramieniu wizerunek zabytkowego rudowęglowca.
Kocham tatuaże i statki, a to sposób by połączyć obie pasje – mówi Marcin Podbielski. Cumujący na Motławie statek-muzeum jest dla niego niekwestionowaną ikoną Gdańska. W tym miesiącu przypada 74. rocznica wodowania masowca. Inspiracją do tatuażu było znalezione w sieci zdjęcie z remontu “Sołdka” sprzed dwóch lat.
Rudowęglowiec jest jednym z najchętniej odwiedzanych oddziałów Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku. Od stycznia do października tego roku na pokład “Sołdka” weszło blisko 40 tys. osób.
TagiGdańsk