Spadek liczby osób deklarujących przynależność kaszubską

To już potwierdzone. W ciągu dekady ubyło ponad 50 tysięcy Kaszubów.

Taki obraz wyłania się z ostatecznych wyników spisu powszechnego. Właśnie opublikował je Główny Urząd Statystyczny. Uszczegółowiły jedynie to, co było już widać ze wstępnych wyników w kwietniu. Tendencję spadkową odnotowano zarówno w deklaracjach o przynależności narodowej i etnicznej, jak i w liczbie osób posługujących się na co dzień językiem kaszubskim. – Na taki wynik spisu miała wpływ m.in. metodologia badania – ocenia Artur Jabłoński, kaszubski działacz, pisarz i założyciel Radia Kaszëbë.

– Wyniki spisu to wyraźny sygnał dla środowisk kaszubskich, że trzeba zewrzeć szeregi – ocenia Artur Jabłoński. Według danych opublikowanych na stronach GUS Kaszubów jest teraz niecałe 180 tysięcy. Przy czym połowa deklaruje, że mówi po kaszubsku w domu.