Ostatecznie. „Covidowe domki” w Mechelinkach do rozbiórki

Skargi kasacyjne oddalone. Nielegalne „domki covidowe” w Mechelinkach w gminie Kosakowo mają być rozebrane na koszt inwestora

Tak zdecydował Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie po przeprowadzeniu siedemnastu rozpraw.
Przypomnę, że osiedle wybudowano w bliskim sąsiedztwie rezerwatu Mechelińskie Łąki, w otulinie Nadmorskiego Parku Krajobrazowego. To teren z bezwzględnym zakazem budowy, ale inwestor powoływał się na przepisy wprowadzone podczas pandemii. – W ocenie prokuratury było to jawne nadużycie prawa – mówi rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Mariusz Marciniak.

– Z tym zawiadomieniem od początku nie zgadzały się władze lokalne. Władze budowlane powiatowe, inspektorat nadzoru budowlanego wydaje 10 postanowień o nakazie wstrzymania robót, a następnie wydaje 10 decyzji o nakazie rozbiórki nielegalnie wybudowanych obiektów budowlanych. Następnie trwa cała ta procedura odwoławcza, no i na koniec właśnie te skargi kasacyjne do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Te 17 skarg rozpoznanych przez Naczelny Sąd Administracyjny kończy postępowanie. Jest to decyzja ostateczna, nie przysługuje od tego środek zaskarżenia.

To oznacza, że inwestor musi zburzyć domki, zgodnie z wcześniejszym postanowieniem sądu w Gdańsku.