Oszust ujęty, gdy… czekał na pociąg we Władysławowie

Seniorka z powiatu puckiego prawie straciła blisko 90 tysięcy zł. Dała się nabrać oszustom, ale w porę powiadomiła policję

65-latka została oszukana na tzw. “wypadek”. – Uwierzyła osobie podającej się za córkę, która poprosiła o pieniądze – opisuje aspirant sztabowy Joanna Samula-Gregorczyk, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Pucku. Seniorka przekazała 75 tys. zł i 3 tysiące euro mężczyźnie podającemu się za adwokata. Potem jednak zadzwoniła na policję. Mundurowi zatrzymali 16-latka z taką gotówką na oddalonym o kilka kilometrów dworcu PKP we Władysławowie. Dotarli też do jego wspólnika.

Sąd postanowił o umieszczeniu nieletnich w Okręgowym Ośrodku Wychowawczym w systemie zamkniętym. To nie koniec sprawy. Kryminalni z puckiej komendy udowodnili popełnienie oszustwa kolejnym dwóm 16-latkom z Gdańska. Jeden trafił do Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego, drugiego objęto nadzorem kuratora.