Pijany kierowca zatrzymany przez Straż Graniczną

Kierowanie na “podwójnym gazie” to zawsze zły pomysł, a już szczególnie gdy wybieramy się do mundurowych

Przekonał się o tym mężczyzna, który przyjechał do Placówki Straży Granicznej we Władysławowie. 42-latek chciał odebrać, którego sprawą zajmowali się akurat funkcjonariusze z grupy ds. cudzoziemców. Kierownik zmiany wyczuł od uczynnego kierowcy silną woń alkoholu. Okazało się, że miał 1,2 promila. To był początek jego kłopotów, bo auto nie miało aktualnych badań technicznych, a dowód rejestracyjny został zatrzymany cztery miesiące temu. Dodatkowo 42-latek nie miał uprawnień do prowadzenia pojazdów, bo zatrzymano mu je rok temu.
Zamiast odwozić znajomego, mężczyzna sam został odwieziony do Aresztu Śledczego w Wejherowie.