O. Bondar: Z piątego miejsca na szczyt We-Met Futsal ma ambitny cel
Katarzyna Sudoł, Rafał Prokop 31 października 2025
We-Met Futsal Klub Kamienica Królewska sensacyjnie rozpoczął sezon Futsal Ekstraklasy, plasując się obecnie na 5. miejscu w tabeli. Czy tak mocny start to zaskoczenie, czy efekt ciężkiej pracy? O planach, atmosferze w drużynie, poziomie ligi oraz rozwoju futsalu na Kaszubach opowiedzieli trener Oleksandr Bondar i reprezentant Polski Mateusz Madziąg w rozmowie dla Radia Kaszëbë.
Zaskakujący Start i Ambitne Cele
Trener Oleksandr Bondar stanowczo stwierdził, że 5. miejsce w tabeli po pierwszych kolejkach nie jest dla zespołu zaskoczeniem, choć dla reszty ligi może takie być. Ten wynik jest bezpośrednią konsekwencją ciężkiej i zaplanowanej pracy, w tym zwiększenia intensywności treningów (obecnie 5, a nawet 6 razy w tygodniu). Realizując założenia przedsezonowe, zespół z Kamienicy Królewskiej sukcesywnie podnosi poprzeczkę. Po osiągnięciu celu utrzymania w lidze w ubiegłym roku, aktualnym priorytetem jest awans do fazy play-off, choć trener nie ukrywa, że w głębi duszy mierzy w najwyższe laury. Zadowolenie z postawy i zaangażowania zawodników jest wysokie, a dobra atmosfera dodatkowo sprzyja utrzymaniu formy.
Ekstraklasa Wymaga i Międzynarodowe Wzmocnienia
Mateusz Madziąg, który w Ekstraklasie gra już siódmy sezon, podkreślił, że z roku na rok poziom rywalizacji w lidze jest coraz wyższy. Coraz więcej klubów staje się w pełni profesjonalnych i ściąga do Polski zawodników z zagranicy, skupionych wyłącznie na futsalu. W efekcie, w tegorocznych rozgrywkach „nie ma już łatwych przeciwników”, co potwierdziła porażka ze Świeciem. Również We-Met Futsal Klub korzysta z tego trendu, mając w składzie zaledwie trzech Polaków, a resztę stanowią koledzy z zagranicy. Madziong wskazał na szerszą i bardziej wyrównaną kadrę jako kluczową wartość dodaną w porównaniu do poprzedniego sezonu.
Rozwój Młodzieży i Kibice Siłą WE-MET
Klub aktywnie inwestuje w przyszłość futsalu na Kaszubach. Trener Bondar jest zaangażowany w prowadzenie młodzieżowych drużyn U15, U17 i U19, a zespół U19 właśnie awansował do rozgrywek centralnych, co jest dużym sukcesem. Działania te mają na celu budowanie profesjonalnego podejścia do treningów i tworzenie zaplecza dla pierwszej drużyny. Największą zachętą dla młodych zawodników jest oglądanie meczów Ekstraklasy na żywo, co ukazuje dynamiczny i emocjonujący charakter futsalu. Zarówno trener, jak i Mateusz Madziąg podkreślili też ogromne znaczenie wsparcia fanów – kibice We-Met są uznawani za jednych z najlepszych w Futsal Ekstraklasie, dopingując drużynę zarówno w Kamienicy Królewskiej, jak i na wyjazdach.
Nadchodzące Wyzwania i Życzenia na Sezon
Najtrudniejszym dotychczasowym przeciwnikiem był aktualny lider – Przemyśl, z którym drużyna przegrała 6:1. Przed We-Met stoi kolejne poważne wyzwanie – niedzielny mecz z Legią, z którą zespół przegrał wszystkie trzy spotkania w poprzednim sezonie. Najbliższym celem jest przełamanie tej złej passy i zwycięstwo w tym meczu. Podsumowując, zarówno trener, jak i zawodnik, życzyli sobie przede wszystkim zdrowia, ponieważ futsal jest sportem kontuzjogennym, a to właśnie zdrowa kadra jest kluczem do realizacji marzeń o Pucharze i medalu w przyszłości. Zaproszenie na niedzielny mecz w Sierakowicach o 16:00 zostało skierowane do wszystkich kibiców.
