Rowerowa rewolucja w powiecie kartuskim

W powiecie kartuskim chcą mieć koncepcję rozwoju tras rowerowych. Starostwo ogłosiło już przetarg. W projekcie wezmą też udział gminy

– Głównym założeniem jest opracowanie docelowego, spójnego przebiegu ścieżek dla rowerzystów – mówi radny powiatu kartuskiego Paweł Kowalewski. Chodzi nie tylko o rekomendacje budowy konkretnych odcinków, ale też o wskazanie priorytetów.

Dokument ma powstawać pod okiem wykwalifikowanej firmy, która wskaże te odcinki, które w pierwszej kolejności powinny być budowane i dlatego chcielibyście też nałożyć, aby była taka priorytetowość tych odcinków. Wiadomo, że strategie będą realizować już czy to gminę, czy myjak opowiad, czy zarządcy dróg, bo część tych dróg rowerowych będzie np. przy drogach krajowych czy drogach wojewódzkich.

Potrzeby są ogromne – ocenia powiatowy radny. O kilku ważnych połączeniach mówi się od lat, jak choćby bezpiecznym dojeździe do Kartuz.

Dążymy do tego, żeby w końcu połączyć Kartuzę z Żukowem. Jest problem mieszkańców np. Kiełpina i Somonina, żeby bez problemu bezpiecznie dojechać drogą rowerową do Kartuz. Dąży się do tego, żeby połączyć też końcu Sierakowice z Kartuzami. Tam już dużo nie brakuje, ale dalej jest odcinek, który jest taką białą plamą w okolicach właśnie Miechucina.

Firma, która wykona dokument ma zostać wyłoniona jeszcze w tym miesiącu. Zaś sama koncepcja będzie gotowa do końca roku.