Strażacy ochotnicy z Wejherowa nie wyjadą na poważne akcje

Strażacy Ochotnicy w Wejherowa uziemieni. Na razie nie wyjadą do poważniejszych akcji, bo jedyny średni wóz jaki posiadają nie przeszedł rutynowych badań technicznych.

25-letnie Renault ma dziury w podwoziu, skorodowane progi i zalany silnik. Tylko w ubiegłym roku druhowie wyjeżdżali tym wozem na akcję 219 razy. – Teraz mamy jedynie lekki wóz ratowniczo-gaśniczy – mówi prezes OSP Wejherowo Kamil Groth. Na zakup nowego wozu nie ma co liczyć – ocenia szef wejherowskiego OSP. W rachubę wchodzi tylko naprawa.

Jak powiedział nam prezes OSP Wejherowo, jest szansa że władze miasta dojdą do porozumienia z Komendą Powiatową PSP w Wejherowie w sprawie przekazania na rzecz ochotników średniego wozu bojowego.