We Władysławowie nie będzie zakładu przetwarzania odpadów
Dziennikarz P. Szëca, 15 lipca 2025

We Władysławowie nie powstanie zakład przetwarzania odpadów komunalnych. Władze miasta wycofały się z pomysłu wobec sprzeciwu mieszkańców
Deklaracja padła na wczorajszej sesji nadzwyczajnej. – To kończy dyskusję o tej instalacji, ale problem śmieci zostaje – zaznaczył burmistrz Władysławowa Roman Kużel.
– No niestety, emocje wzięły górę, wiele nieprawdziwych informacji, które się pojawiają w przestrzeni medialnej sprawiły, że nie ma tej dyskusji jakby dalej, trzeba ją w tym zakresie jakby zakończyć, ale nie zakończyć poszukiwania rozwiązania tych problemów, o których troszeczkę wspomniałem, czyli trzeba szukać potencjalnych rozwiązań, gdzie i co z tymi odpowiedami w przyszłości zrobić już poza terenem gminy.
Sesja przekreśliła plan budowy zakładu przy ulicy Skandynawskiej, choć jej tematem miało być referendum w tej sprawie. – Jest jednak jasne, że mieszkańcy tej inwestycji nie chcą – mówi radna Małgorzata Parylak.
– W końcu nie jestem usatysfakcjonowana, bo najpierw byłam za referendum i to całym sercem, ale po drugim spotkaniu i konsultacjach z mieszkańcami ewidentnie mamy jak na dłoni, że ludzie tego po prostu nie chcą.
Zakład miał odzyskiwać surowce z odpadów zmieszanych, które zalewają gminę podczas sezonu turystycznego. – Jesteśmy przeciwni tej inwestycji, ale gotowi na rozmowę o innych rozwiązaniach – mówi przedsiębiorca z Władysławowa Piotr Dudziński.
– Wierzę, że będzie przeciwko, wierzę radnym, wierzę, że wszystko będzie tak jak my chcemy. Zostaje problem śmieci i ja jestem pewien, że będzie można utworzyć radę, która będzie w stanie ten problem rozwiązać. Proszę pamiętać, że sektor prywatny też ma jakieś pomysły, też ma jakieś możliwości do rozmowy z innymi miastami, z innymi gminami.
Na sesji nie podjęto wiążących uchwał odnośnie budowy zakładu. Padła deklaracja burmistrza o wycofaniu się z pomysłu oraz informowaniu mieszkańców o dalszych krokach w tej sprawie.