„Gdynia staje się stolicą polskiego kina” – Krystyna Weiher-Sitkiewicz o Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych
Dziennikarz S. Bartosik, 22 września 2025

Rozpoczynające się wydarzenie jest 50-tym w historii
– Początki były bardziej spontaniczne i wynikały z potrzeb filmowców – opisywała na naszej antenie rzecznik festiwalu – ale wszystko szybko zmierzało w kierunku wielkiego wydarzenia, często też ważnego z uwagi na sytuację polityczną.
Np. w PRL, do wydarzenia politycznego. Więc następnie dzięki też wielu przemianom w kinie ukazywało to, co działo się w kinematografii szerzej. Ukazywało też kryzysy, z którymi kino borykało się w latach 90 i nieco później. Potem ustawą o kinematografii, powstanie Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej i no właśnie, i ten moment, którym jesteśmy teraz, kiedy na festiwalu świętujemy. Spotykamy się, Gdynia staje się stolicą polskiego kina, ale też oglądamy znakomite filmy, znakomite produkcje, które są nagradzane nie tylko tu, na miejscu, ale także w Europie, na najważniejszych festiwalach, a także w Ameryce, a także w innych pewnie też ważnych punktach.
Festiwal potrwa do soboty. Na wszystkie pokazy przygotowano w sumie rekordowe 85 tysięcy miejsc. Filmów jest około setki, w tym 16 w konkursie głównym, w którym połowa to debiuty.
Co też jest znakomitym pokazaniem, jak Polska Kinematografia obecnie się kształtuje, że jest miejsce dla mistrzów, dla osób, które już są uznane, nagradzane, ale jest też tyle samo miejsca dla osób, które zaczynają na festiwale zgłaszać swoje albo są po prostu debiutantami.
Z okazji półwiecza Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych przygotowano wystawę „NA FALI CZASU” oraz projekt “50 na 50”. Rozmowy o filmowym święcie w Gdyni posłuchacie jeszcze na radiokaszebe.pl.
