„To są nasi bohaterowie” – dr Przemysław Ruchlewski o sprzeciwiających się komunistycznej władzy

W Gdańsku rozpoczął się cykl wydarzeń upamiętniających dwa grudnie – rewoltę z 1970 roku i wprowadzenie stanu wojennego

Jak przypomniał na naszej antenie przedstawiciel Europejskiego Centrum Solidarności – pamięć o krwawej ofierze grudnia ‘70 pomogła wywalczyć utworzenie niezależnych związków zawodowych.

Co jest ważne, nie byłoby polskiego sierpnia 80 roku i powstania Solidarności bez właśnie tej krwawej rewolty roku 70, bo w sierpniu 80 roku robotnicy nauczeni doświadczeniem nie wyszli z zakładów pracy, tylko ogłosili strajki okupacyjnej i powiedzieli, jeżeli władza chcemy rozmawiać, to zapraszamy do zakładów i tam będziemy pertraktować i to był sukces.

W ECS przypominają o naszej historii poprzez cykl różnorodnych wydarzeń – od konferencji naukowej i dla młodych, przez pokazy filmów, spektakle i warsztaty edukacyjne po oficjalne uroczystości. Będą też subiektywne spacery po wystawie stałej z bohaterami tamtych dni.

Chociażby z Jackiem Taylorem, z Danutą Kuroń, Edwardem Nowakiem. To są wszystko działacze. Andrzejem Czumo chociażby, który już protestował w latach 60, on był współorganizatorem takiej organizacji „Ruch”. Warto przyjść, poznać tych ludzi, bo to są ludzie, którzy to przeżyli. To są ludzie, którzy mówią naprawdę takie rzeczy, które są unikatowe. Czasami można zrobić sobie z nich zdjęcie, bo to są bohaterowie, nasi bohaterowie. który za jakiś czas też nie będzie.

Cykl pod hasłem „Gdańsk pamięta” potrwa do 18. grudnia. Rozmowy posłuchacie jeszcze na radiokaszebe.pl.