M. Brzozowski: Wiosną celujemy w serię zwycięstw i I Ligę
Rafał Prokop 12 grudnia 2025
Marek Brzozowski, trener Chojniczanki Chojnice, podsumował emocjonującą i nierówną rundę jesienną, którą uświetnił historyczny awans do ćwierćfinału Fortuna Pucharu Polski. W rozmowie dla Radia Kaszëbë, szkoleniowiec podzielił się swoimi przemyśleniami na temat obecnego miejsca w tabeli, kluczowych zmian systemowych w zespole oraz ambitnych celów na wiosnę, które mają za zadanie przywrócić Chlubę Grodu Tura do walki o I Ligę.
Historyczny sukces w Pucharze Polski i wymarzony rywal
Trener Brzozowski przyznał, że obejmując zespół we wrześniu, skupiał się przede wszystkim na wyjściu z kryzysu ligowego (16. miejsce, 8 meczów bez zwycięstwa), a nie na Pucharze Polski. Niemniej jednak, historyczny awans do ćwierćfinału po wyeliminowaniu m.in. Korony Kielce rozbudził apetyt w klubie. W kolejnej rundzie Chojniczanka zmierzy się z Zawiszą Bydgoszcz. Trener otwarcie przyznał, że to właśnie Zawisza była jego celem, ponieważ daje to realną szansę na półfinał. „Apetyt rośnie w miarę jedzenia” – skwitował, dodając, że na pewno nie wystąpią w roli underdoga. Wyraził nadzieję, że w półfinale uda się ściągnąć do Chojnic dużą markę, taką jak Lech Poznań.
Ligowy potencjał i kluczowe korekty
Pomimo bezpiecznej 11. pozycji na koniec jesieni, trener uważa, że miejsce nie jest adekwatne do potencjału drużyny, a celem na wiosnę jest walka o strefę barażową, do której tracą tylko dwa punkty. Największą zmianą, którą wprowadził sztab, było przejście na grę trójką obrońców i dwoma napastnikami. Ta zmiana obudziła potencjał ofensywny zespołu, który dziś jest bardzo ofensywny, buduje grę, tworzy dużo sytuacji i często ma wyższe posiadanie piłki. Trener Brzozowski wyróżnił indywidualny progres m.in. młodzieżowca Kuby Golińskiego oraz Valērijs Šabala, który strzelił 14 bramek. Jako elementy do bezwzględnej poprawy wskazał ogólną intensywność zespołu (w pressingu i po stracie piłki) oraz dalszą pracę nad działaniami obronnymi, mimo że w końcówce rundy drużyna zanotowała 5 meczów na zero.
Plany na zimowy okres przygotowawczy
Okres zimowy to dla sztabu i drużyny czas na procesową pracę, na którą brakowało czasu podczas jesiennych maratonów ligowo-pucharowych. Trener zapowiedział, że Chojniczanka, korzystając z lokalnej infrastruktury, odbędzie cały okres przygotowawczy w Chojnicach. Kluczowymi celami treningowymi będą: podniesienie intensywności pressingu, poprawa organizacji gry, indywidualizacja oraz wprowadzenie nowych rozwiązań taktycznych. Trener liczy na to, że wiosną uda się zanotować co najmniej dwie serie 3 lub więcej zwycięstw z rzędu, co ma zagwarantować miejsce w pierwszej szóstce. W kwestii transferów, szkoleniowiec nastawia się na zasadę „ktoś musi odejść, żeby ktoś przyszedł”, a pierwsze konkrety są spodziewane w połowie stycznia.
Cel nadrzędny: Powrót do I Ligi
Marek Brzozowski nie kryje, że pomimo jesiennego kryzysu, nadrzędny cel postawiony przed sezonem – bezpośredni awans – pozostaje aktualny. Wierzy, że po dobrym początku rundy rewanżowej zespół wróci do walki o najwyższe cele. Na pytanie, dlaczego I Liga powinna wrócić do Chojnic, odpowiedział: „To był klub, chyba 10 sezonów był w pierwszej lidze. Myślę, że tutaj całe miasto żyje i takie kluby, które mają swój klimat, zasługują na to, żeby być wyżej na tej piłkarskiej mapie.” Trener Brzozowski, kończąc rozmowę, wyraził gorącą wiarę w to, że w czerwcu Chojniczanka będzie świętować powrót do I Ligi.
