„Emocje jeszcze nie opadły” – ocenia Krzysztof Krasowski mówiąc o biogazowni, która miała powstać w Przyjaźni w gminie Żukowo
Dziennikarz P. Szëca, 17 kwietnia 2025

Sprawa wywołała wiele kontrowersji, sołtys zrezygnował z pełnionej funkcji. Zastąpił go właśnie Krzysztof Krasowski, który wrócił na to stanowisko po czteroletniej przerwie
– Choć po reakcji mieszkańców i władz gminy inwestor zrezygnował z pomysłu, to sprawa biogazowni jeszcze powróci – oceniał na naszej antenie nowy-stary sołtys Przyjaźni.
Ta gazownia to jest problem, aczkolwiek uważam, że nie byłby to tak duży problem, gdybyśmy jako mieszkańcy o tym dowiedzieli się wcześniej. Wieś jest w tej chwili podzielona na dwa obozy? Mówią, że tak. Ja chcę jakby to połączyć wszystko razem. Rozmawiamy już z panią burmistrz, na pewno nie w tym miejscu, nie tak wielka, nie w centrum wsi.
Sołtys Przyjaźni sam też chce coś reaktywować, a mianowicie organizację letniego festynu. Było to ogromne jak na małą wieś wydarzenie, na którym występowały gwiazdy muzyki disco, pop i rapu.
Ja w tej chwili chcę wrócić do tego, bo wiem, że ludzie tego potrzebowali. Była to z mojego punktu widzenia kapitalna promocja dla naszej miejscowości, dla gminy Żukowo. Szukam jakiegoś w miarę znanego rapera, bo tutaj z synami rozmawiam, oni bardziej są w temacie, bo chcę też w kierunku młodzieży coś tak wyjść. Problem faktycznie jest z dostępnością, otrzymałem od kilku menedżmentów odpowiedzi – no przykro mi, ale jakby 2025 rok mam już zabukowane.
Festyn zaplanowany jest na ostatnią sobotę lipca, a całej rozmowy z sołtysem Przyjaźni posłuchacie jeszcze na radiokaszebe.pl.