„Wszystko może się zdarzyć” – mówi zwycięzca Cavaliady
Dziennikarz S. Bartosik, 18 stycznia 2024
Ubiegłoroczny zwycięzca Cavaliady w bieżącym cyklu po dwóch startach jest trzeci, ze stratą pięciu punktów do lidera
Przed woźnicą z Kaszub najtrudniejsze zadanie, czyli start przed własną publicznością. Na początku lutego zobaczymy Olka na sopockiej odsłonie cyklu. Przygotowania do Cavaliady to głównie praca z końmi – Nutą i Neptunem.
Całej rozmowy z Aleksandrem Fularczykiem posłuchacie jeszcze na radiokaszebe.pl
TagiKartuzy