Nadal brak pieniędzy na utylizację niebezpiecznego składowiska w Kamieńcu
Dziennikarz P. Szëca, 9 sierpnia 2024

W gminie Cewice nadal szukają finansowania potrzebnego do pozbycia się odpadów nielegalnie składowanych w Kamieńcu. Chodzi o składowisko, które paliło się już kilkadziesiąt razy
Zalega tam 18 tysięcy ton tekstyliów. Koszt ich utylizacji wyceniono na ponad 50 mln zł. – Szukamy pieniędzy prowadząc rozmowy na szczeblu regionalnym i centralnym – mówi wójt Jerzy Bańka. Skala tej operacji to zbyt wiele dla małej gminy. Rozwiązania nie przyniosło ostatnie spotkanie z przedstawicielami Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Przypomnijmy, że pod koniec ubiegłego roku prokuratura w Słupsku postawiła zarzuty właścicielowi firmy, do której należało składowisko. Zarzucono mu nielegalne gromadzenie łatwopalnych odpadów tekstylnych, które stanowią zagrożenie dla ludzi oraz środowiska naturalnego.
TagiCewice