B. Buller: Gdynia 1926 Planszowy hit na stulecie miasta
Rafał Prokop 10 listopada 2025
Gdynia, miasto, które w niespełna kilkanaście lat przeistoczyło się z małej osady rybackiej w prężny port, wkrótce będzie świętować stulecie nadania praw miejskich. Z tej okazji powstał wyjątkowy projekt: gra planszowa „Gdynia 1926”, która pozwala graczom na kooperacyjne budowanie tego pomorskiego fenomenu. O pasji do historii, mechanice gry i wyzwaniach związanych z tworzeniem planszówki opowiedział w Radiu Kaszëbë jej współtwórca i miłośnik Gdyni, Bartek Buller. Dla twórców to nie tylko rozrywka, ale przede wszystkim sposób na uczczenie rocznicy i popularyzację fascynującej historii miasta.
Historia Gdyni inspiracją dla kooperacyjnej planszówki
Pomysł na grę planszową zrodził się z inicjatywy Sebastiana Wilka, współtwórcy projektu, w związku ze zbliżającym się stuleciem nadania Gdyni praw miejskich. Zarówno Bartek Buller, jak i Sebastian Wilk, związani z Gdynią od lat, dostrzegli w historii szybkiej przemiany małej osady w potężny port i pełnoprawne miasto idealny materiał na grę. Ich główną motywacją było oddanie idei powstawania miasta „z niczego” i umożliwienie graczom wizualnego przeobrażania Gdyni na planszy. Gra ma stanowić uczczenie setnej rocznicy, ale także pokazać, że historia może być fascynująca i interaktywna.
Mechanika gry – budowanie i balansowanie nastrojów społecznych
„Gdynia 1926” to gra kooperacyjna, w której gracze wspólnie budują miasto, a nie rywalizują ze sobą. Kluczowym elementem są karty tzw. Obywateli, przedstawiające postacie znane (jak Antoni Abraham, Eugeniusz Kwiatkowski) i mniej znane z historii Gdyni. Zagrywanie tych kart umożliwia wykonywanie różnych akcji: zbieranie funduszy, wpływanie na handel portowy oraz najważniejsze – rozwijanie miasta. Gracze budują od małych domów i kamienic po trójwymiarowe monumenty, takie jak Dworzec Miejski, Kolegiata czy Szpital. Istotnym elementem jest konieczność balansowania grup społecznych, gdyż niewłaściwe zarządzanie może prowadzić do wzrostu niezadowolenia, powstawania baraków i obniżenia higieny. Gra kończy się w 1939 roku i stawia przed graczami odgórnie narzucone cele; porażka jest możliwa w przypadku zarazy, buntu ludności lub bankructwa.
Ciekawostki historyczne i wyzwania projektowe
Twórcy sięgnęli do źródeł historycznych, by jak najwierniej oddać realia tamtych lat. Szczególnie inspirujące okazały się historie o „pierwszych razach” Gdyni – pierwszej aptece, lekarzu czy szkole, a także mało znane fakty, jak np. budowa Szpitala z inicjatywy oddolnej, sióstr zakonnych (wspomniano siostrę Franciszkę Berek). W grze starano się również oddać trudy życia ludności, która przybywała do Gdyni w poszukiwaniu pracy, często mierząc się z kolejkami do portu i niepewnością zatrudnienia. Największym wyzwaniem w procesie twórczym było uproszczenie zasad, by gra była dostępna dla każdego, bez konieczności zagłębiania się w obszerne instrukcje, zachowując jednocześnie głębię historyczną i satysfakcję z rozwoju miasta.
Plany wydawnicze i dalszy rozwój projektu
Gra przeznaczona jest dla wszystkich – miłośników Gdyni, fascynatów historii, a także rodzin, które lubią spędzać czas przy planszówkach. Ponieważ jest to tytuł kooperacyjny, łatwo wdrożyć do gry nawet młodszych uczestników. Projekt nie posiada dużego wydawcy ani znaczącego wsparcia miasta, dlatego jego wydanie jest realizowane w drodze zbiórki społecznościowej na platformie GameFound (link dostępny na stronie: www.gra-gdynia1926.pl). Bartek Buller zachęca słuchaczy do obserwowania projektu na GameFound, ponieważ duża liczba obserwujących jest kluczowa do rozpoczęcia właściwej zbiórki. Twórcy mają nadzieję wydać grę w przyszłym roku, aby trafiła na stoły w roku stulecia nadania praw miejskich. Zespół myśli również o przyszłych projektach, takich jak ekspansje, czy nowe gry osadzone w historii Gdyni – np. opowiadające o oporze w czasach okupacji.
