Pomagamy z Klasykami: Festiwal, który tchnie życie w pomoc Puckiemu Hospicjum

Warszkowo przygotowuje się na wyjątkowe wydarzenie! Już 29 czerwca odbędzie się festyn charytatywny „Pomagamy z Klasykami”, którego celem jest wsparcie budowy nowego kompleksu opiekuńczego przy Puckim Hospicjum. To inicjatywa, która łączy pasję do motoryzacji z szlachetnym celem, a za jej organizacją stoją ludzie o ogromnym sercu i determinacji.

 

 

 

Nowe oblicze Puckiego Hospicjum: Więcej niż opieka paliatywna

Maciej Dolewski z Puckiego Hospicjum rozpoczął rozmowę od wyjaśnienia, dlaczego to wydarzenie jest tak kluczowe. „Od wielu lat odbieramy dziesiątki telefonów od osób, które proszą o pomoc dla swoich bliskich – babć, mam, wujków, sąsiadek. Problem w tym, że jako hospicjum jesteśmy zobowiązani przestrzegać przepisy NFZ-u i możemy pomagać jedynie osobom w stanie paliatywnym. Co z osobami niesamodzielnymi, które nie kwalifikują się pod opiekę paliatywną, a potrzebują wsparcia? Nie mogliśmy im pomóc i to było niezwykle trudne” – podkreśla Dolewski.

Dobra wiadomość jest taka, że Puckie Hospicjum idzie o krok dalej. „Chcemy rozszerzyć naszą pomoc. Planujemy zbudować kompleks opiekuńczy tuż obok hospicjum, gdzie wsparcie otrzymają osoby nie tylko paliatywnie chore, ale wszystkie osoby niesamodzielne” – zapowiada Maciej Dolewski. To odpowiedź na starzejące się społeczeństwo i zanikającą naturalną opiekę domową. Co więcej, nowe placówki mają wspierać również opiekę domową, wychodząc naprzeciw potrzebom osób, które pragną pozostać w swoich domach.

Najważniejsza informacja? „Budowa rusza na pewno w tym roku! Tydzień temu otrzymaliśmy pozwolenie na budowę, które się uprawomocniło” – zdradza z radością Maciej Dolewski, co oznacza, że już niedługo pierwszy szpadel zostanie wbity. To ogromny krok, choć, jak przyznaje Dolewski, na ten moment „absolutnie nas na nią nie stać”. I tu właśnie wkracza Jan Potrykus ze swoim „Pomagamy z Klasykami”.

Siła serc i klasycznych samochodów

Jan Potrykus, organizator festynu „Pomagamy z Klasykami”, na co dzień nie zajmuje się organizacją eventów. Jak sam mówi, to inicjatywa, która wyszła z potrzeby serca i zjednoczyła wokół siebie wielu wspaniałych ludzi. „To po prostu wyszło, że ta cała organizacja to wszystko wyszło dlatego, że jest dookoła bardzo dużo fajnych, wspaniałych ludzi, którzy podsunęli pomysł” – opowiada Jan, dodając, że jego inspiracją był przyjaciel z Siedlec, który również organizuje akcje charytatywne.

„Puckie Hospicjum to magiczne słowo. To jest coś takiego, że jeżeli gdzieś coś idę, każdy daje swój gest, każdy daje swoją cegiełkę” – z entuzjazmem mówi Jan, podkreślając niezwykłą życzliwość i gotowość do pomocy, jaką spotyka na każdym kroku.

Dlaczego Warszkowo? Odpowiedź Jana jest prosta: „Potrzebuję 20 hektarów!” To ogromna przestrzeń, która pomieści wszystkie atrakcje planowane na imprezie.

Program, który zaskoczy każdego

Organizatorzy zapowiadają imprezę z rozmachem, jakiej chyba jeszcze na Kaszubach nie było. Główną atrakcją będą oczywiście klasyczne samochody i motocykle. „Zapraszamy wszystkich, żeby wystawić swoje perełki, pokazać je” – zachęca Jan Potrykus. Co ważne, nie ma konieczności wcześniejszego zgłaszania się – wystarczy przyjechać do godziny 10:00. Każdy wystawca otrzyma opaskę, która uprawnia do darmowego posiłku od 20 Kół Gospodyń Wiejskich, które również dołączyły do akcji, obiecując rozbudowane menu.

Ale to tylko początek! Program muzyczny festynu będzie niezwykle bogaty. Na scenie, od godziny 11:00 do 22:00, wystąpią: Amatizernoga, The Quiett, Dominika Kwiatkowska, Haremu, Odstoja.

Poza muzyką i klasykami na odwiedzających czekać będzie mnóstwo atrakcji dla całej rodziny:

• Militaria
• Skoki na bungee
• Sześć zamków dmuchanych dla dzieci
• Pokazy strongmanów
• Pokazy kickboxingu szkoły Rafała Karcza
• Stadnina koni, bryczki i jazdy konne podsiodłem
• Prawdopodobnie przeloty helikopterem

A na koniec prawdziwy hit: bicie rekordu Polski w jedzeniu arbuza! „W ciągu godziny trzeba będzie zjeść tonę arbuza” – zapowiada Jan, choć Maciej Dolewski żartobliwie dodaje: „Proszę  przyjechać, koniecznie do zobaczenia!”

Zaproszenie dla wszystkich

„Pomagamy z Klasykami” to nie tylko festyn, to symbol siły wspólnoty i dowód na to, że razem można zdziałać cuda. Organizatorzy liczą na rekordową frekwencję – minimum 5 tysięcy osób, ale jak żartobliwie dodaje Maciej Dolewski, „5 tysięcy tu, 5 tu, 5 tu i mamy to!”.

Zapraszamy wszystkich serdecznie do Warszkowskiego Młyna w Warszkowie 29 czerwca! Impreza potrwa od wczesnych godzin porannych do wieczora. Będzie to dzień pełen radości, pozytywnej energii i przede wszystkim realnej pomocy dla tych, którzy jej najbardziej potrzebują. Nie zapomnijcie o wygodnych butach i dobrej pogodzie!