W Rogatym Ranczo w Bojanie zaczyna brakować pożywienia
Dziennikarz P. Szëca, 10 kwietnia 2020
Klëka Radia Kaszëbë 10.04.2020 08:55
Rogate Ranczo z Bojana w gminie Szemud prosi o pomoc. Potrzeba słomy, siana, paszy, ale też owoców i warzyw.
Przez pandemię ubyło sponsorów i ludzi dobrej woli, którzy pomagali z potrzeby serca.
Rogate Ranczo to przytulisko dla zwierząt gospodarskich oraz psów i kotów, które ze względu na złe traktowanie zostały odebrane właścicielom.
Łącznie w Bojanie jest ich 113. Inspektorzy OTOZ Animals nadal jeżdżą też do najtrudniejszych, zgłaszanych przypadków: psiaków uwiązanych na łańcuchach albo rannych, umierających zwierząt po wypadkach komunikacyjnych. Ogrom pracy potęguje brak wsparcia wolontariuszy, którzy teraz nie mogą przyjeżdżać do schronisk.
– Zaczyna brakować żywności i funduszy – mówi Katarzyna Sobczyk.
Pomóc można na trzy sposoby: przekazując 1% podatku, wpłacając datek w internetowej zbiórce na Rogate Ranczo na portalu pomagam.pl oraz przywożąc niezbędne produkty do schroniska w Bojanie.
