Rosjanie przygotowują się do zajęcia Odessy – ostrzegał wczoraj Ukraiński prezydent

Klekę rozpoczynamy od podsumowania sytuacji w Ukrainie.

Kijów pozostaje niezdobyty, co nasila medialne spekulacje na temat problemów logistycznych rosyjskich wojsk. Ewakuacja Mariupola została wstrzymana, kiedy rosyjskie wojsko wznowiło bombardowanie miasta. Przypomnę, że korytarz humanitarny i ewakuację 200 tysięcy mieszkańców, wynegocjowano podczas drugiej rundy rozmów pokojowych. Delegacje Ukrainy i Rosji mają się spotkać po raz trzeci, co zaplanowano na dziś. Tymczasem prezydent Wołodymyr Zełeński przewiduje, że Rosjanie spróbują wkrótce przejąć Odessę.

Ukraiński prezydent wskazuje, że Odessa jako kurort nad Morzem Czarnym zawsze witała Rosjan z życzliwością i ciepłem, ale tym razem przychodzą oni z bombami i popełniają zbrodnie wojenne na ludności cywilnej. Zdobycie miasta zamknęłoby rosyjski front na południu kraju i odcięło Ukrainę od morza. Rosyjska armia atakowałaby wtedy na całej długości północnych i południowych granic.