Z Gdyni na Phuket: Pasja do Poloneza i życie na końcu świata

Piotr Szyca, Maciej Józefowicz 11 czerwca 2025

Paweł Frączyk, gość Radia Kaszëbë, to przykład osoby, która odważyła się porzucić dotychczasowe życie w Polsce, by spełnić marzenia o podróżach i życiu w odległym zakątku świata. W 2016 roku spakował plecak i wyruszył w 100-dniową podróż do Azji Południowo-Wschodniej. Początkowo planował wrócić, jednak niespodziewane spotkanie z przyszłą żoną w Tajlandii zmieniło jego plany. 

Życie w Tajlandii: Kultura, rodzina i powrót do korzeni

Obecnie Paweł mieszka na wyspie Phuket z żoną i trzyletnim synem. W rozmowie opowiada o wyzwaniach związanych z adaptacją do odmiennej kultury i izolacji, która zaczęła mu doskwierać po około dwóch latach. Mimo to, podkreśla, że dzięki możliwości corocznych wizyt w Polsce udaje mu się utrzymać więź z ojczyzną. W domu rodzina komunikuje się w trzech językach: Paweł mówi do syna po polsku, żona po tajsku, a wspólnie używają angielskiego, co jest świadectwem ich międzykulturowego życia.

Zmiana ścieżki zawodowej: Od DJ-a do IT Managera w Azji

Interesującym zwrotem w życiu Pawła jest jego zawodowa ścieżka. Z wykształcenia jest absolwentem stosunków międzynarodowych, a w Polsce pracował jako DJ. W Tajlandii nie podjął się nauczania angielskiego, co jest popularną ścieżką dla obcokrajowców. Zamiast tego, w latach 2017-2018 przebranżowił się na specjalistę IT, a przed 2020 rokiem zaczął pracować zdalnie. Obecnie, jako kontraktor, prowadzi swój biznes z Azji, obsługując klientów globalnie. Podkreśla, że tajski rynek pracy chroni lokalnych mieszkańców, ograniczając dostęp obcokrajowców do wielu zawodów.

Niespodziewana pasja: Polonez Borewicz w Tajlandii i plany podróży

Jedną z najbardziej zaskakujących pasji Pawła, która rozwinęła się w Tajlandii, jest klasyczna motoryzacja, a konkretnie Polonezy. Przeglądając Facebooka, natknął się na ogłoszenie o sprzedaży Poloneza Borewicza z 1980 roku. Samochód, z kierownicą po prawej stronie i tajskimi tablicami, był wyjątkowym znaleziskiem. Jak się okazało, FSO eksportowało Polonezy i Fiaty 125P do Tajlandii w latach 80. Paweł kupił samochód, który, choć wymagał remontu, stał się symbolem jego więzi z Polską. Co ciekawe, jego Polonez ma silnik Toyoty i automatyczną skrzynię biegów, co czyni go prawdopodobnie unikatowym na skalę światową. Paweł planuje w przyszłym roku przyjechać nim do Polski drogą lądową, co będzie kolejną niezwykłą przygodą w jego życiu.

Na Widnikù Kaszëbë

Na horyzoncie Kaszuby

More info



Current track

Title

Artist

Wybierz jeden z adresów: