„Mówimy o setkach miejsc pracy” – Michał Pasieczny o budowie norweskiej firmy zbrojeniowej

Fabryka może powstać w Rumi

Miasto razem z powiatami: wejherowskim i słupskim podpisało list intencyjny w sprawie strategicznej współpracy gospodarczej z koncernem Kongsberg. – Jesteśmy jedną z najlepszych lokalizacji w okolicach Trójmiasta – podkreślał na naszej antenie burmistrz Rumi opisując działkę w obszarze miejskiego terenu inwestycyjnego.

My mamy gotowe 7 hektarów ponad jedną działkę, czyli to jest ponad 70 tysięcy metrów kwadratowych. Działka jest w pełni uzbrojona, woda, kanalizacja, gaz, prąd, droga wybudowana kilka lat temu, ścieżki rowerowe gotowe, zatoczki autobusowe. Firmy będą nas informowały, że potrzebny jest autobus, to również autobus tamtędy pojedzie, także no teren jest doskonale skomunikowany.

Norweska inwestycja wpisuje się w strategiczny projekt rządowy, dotyczący rozwoju przemysłu obronnego, energetyki oraz infrastruktury krytycznej. Dla Rumi natomiast „Zielony Okręg Przemysłowy – Kaszubia” jest dodatkową szansą pozyskania inwestorów.

Bo do tej pory my tutaj działaliśmy wspólnie z Agencją Rozwoju Pomerania w projekcie inwestycji Pomerania. Sami bardzo dużo realizowaliśmy projektów takich promocyjnych. Także miasto już kilka milionów złotych samego podatku od nieruchomości z naszych tylko działań takich dodatkowych, które wcześniej nie prowadziło. Już pozyskuje z podatków od nieruchomości już ponad tysiące miejsc pracy. Więcej jest tylko i wyłącznie z naszych dodatkowych działań. To jest 15% wzrost w stosunku do 8 tysięcy miejsc pracy, gdzie startowaliśmy. Także dla nas projekt „Kaszubia” jest bardzo dobrym elementem uzupełniającym naszą wieloletnią strategię.

W Rumi czekają teraz na ruch Norwegów, bo do nich należy decyzja o kupnie terenu pod fabrykę dronów morskich i wież wozów bojowych. Rozmowy posłuchacie na radiokaszebe.pl.