Chciał zabić żonę i podpalić dom. 44-latka w porę powstrzymali policjanci
Dziennikarz P. Szëca, 31 marca 2025

Z maczetą i bańką paliwa jechał by zabić żonę
44-latka z powiatu bytowskiego w porę zatrzymali policjanci.
– Jak się okazało, mężczyzna od kilku dni groził żonie – mówi rzecznik prasowy bytowskiej policji Dawid Łaszcz. Swoje pogróżki chciał wcielić w czyn gdy dowiedział się, że sąd udzielił im rozwodu.– Mężczyzna zapowiedział przy swojej córce, że jedzie zgłaszającą zabić i spalić jej dom. Po czym spakował do plecaka maczetę, siekierę i kij bejsbalowy oraz napełnił bańkę paliwem. Mężczyzna wsiadł na rower i wyruszył w drogę. Powiadomieni o sytuacji bytowcy policjanci zapobiegli jednak zamiarom 44-latka i został on przez nich zatrzymany, nim zdążył dotrzeć do kobiety.
Mężczyźnie postawiono zarzuty gróźb karalnych, naruszenia sądowego zakazu zbliżania i przygotowania się do zabójstwa. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Grozi mu kara nawet do 15 lat więzienia.