Droga Czerwona w Gdyni ma powstać w ciągu sześciu lat

Droga Czerwona w Gdyni może powstać do 2030 roku, czyli dwa lata wcześniej niż zakładano

Taką informację na Pomorze przywieźli przedstawiciele rządu.
Chodzi o zapewnienie bezpośredniego połączenia Portu Gdynia z siecią dróg krajowych. Rekomendacja o przyspieszeniu harmonogramu tej inwestycji ma się znaleźć w raporcie powstającym w ramach Paktu Dla Bezpieczeństwa Polski-Pomorze Środkowe. – To nic innego jak przegląd i przygotowanie infrastruktury na ewentualność konfliktu zbrojnego z Rosją – wyjaśnia Maciej Samsonowicz, doradca Ministra Obrony Narodowej. Dzięki Drodze Czerwonej możliwy będzie szybki przerzut sojuszniczych wojsk, które dotrą do Polski za pośrednictwem gdyńskiego portu. O powstanie tej drogi zabiegają od lat pomorscy samorządowcy. – To szansa gospodarczego rozwoju miasta i regionu – podkreślają: prezydent Gdyni Aleksandra Kosiorek i burmistrz Rumi Michał Pasieczny.

Jak zapowiedział doradca Ministra Obrony Narodowej, raport z rekomendacją ma być zaprezentowany najpóźniej w połowie przyszłego roku. Oprócz Drogi Czerwonej rozważana jest budowa trasy od Ustki i Słupska przez Bytów i Chojnice po Bydgoszcz.