Jesteśmy numerem JEDEN – Dominik Landa o Porcie Gdańsk

Przez jego nabrzeża przez pierwsze półrocze przeszło ponad 38 mln ton ładunków

To więcej o 0,4% niż rok temu. – Co na tle innych portów europejskich jest wynikiem bardzo dobrym – oceniał na naszej antenie dyrektor Departamentu Strategii i Rozwoju w Porcie Gdańsk. Połowę przeładowanych towarów stanowią paliwa płynne.

W Gdańsku jest w czołówce największych portów europejskich. Także jesteśmy, jak to Państwo mówicie, Top 10 i tą pozycję utrzymujemy, umacniamy. Jeżeli chodzi o grupy ładunkowe, to szanowni Państwo, podstawą u nas są paliwa płynne, czyli ropa naftowa, czyli LPG, czyli produkty ropopochodne, czyli te wszystkie rzeczy, które Państwo na przykład widzicie na statek benzynowych. Całość ropy naftowej w Polsce, przerabianej przez polskie rafinerie jest, że tak powiem, przeładowywana w porcie Gdańsku.

Na drugim miejscu pod względem przeładowanych ton jest drobnica, czyli m.in. kontenery. Przy czym w tej grupie przeładunki wzrosły o 12%.

13 milionów ton ładunków przeładowanych w pierwszej połowy tego roku. Wpływają na to m.in. nowe połączenia regularne zarówno armatorów MSC, jak i CMA CGM oraz rozwój obecnych pozostałych serwisów bezpośrednich z Dalekiego Wschodu. Także można powiedzieć, że port w Gdańsku jest oknem na świat dla naszych importerów i eksporterów w Polsce, ale i nie tylko w Czechach, na Słowacji, na Węgrzech oraz na Ukrainie.

Do wzrostu przeładunków drobnicy przyczynia się rozbudowa Baltic Hub Container Terminal, czyli największego terminalu kontenerowego na Bałtyku. Rozmowy posłuchacie na radiokaszebe.pl.