Niecałe 8,5 godziny – to nowy rekord Guinnessa w przepłynięciu Bałtyku ustanowiony przez windsurfera z Gdańska

Nie udało się przebić bariery siedmiu godzin, ale nowy rekord Guinnessa jest. Maciek Rutkowski przepłynął Bałtyk ze Szwecji do Polski na desce w 8 godzin i 28 minut

Mistrz świata i 20-krotny Mistrz Polski w windsurfingu pokonał 227,5 kilometra pędząc nawet 55 km/h. Na początek po wypłynięciu nie było wiatru, potem jednak wiał w porywach do 60 km/h, a fale sięgały trzech metrów. Po drodze było też 7 wywrotek, foka, kontenerowce i zakłócenia sygnału na asystującej łodzi motorowej. Wszystko to można było śledzić w transmisji na żywo na kanale YouTube Maćka Rutkowskiego. Swój wyczyn mistrz windsurfingu z Gdańska dedykował 3-latce chorej na zespół Retta i zbiórce na jej leczenie.

Z chwilą przypłynięcia na metę we Władysławowie w internetowej skarbonce było 70 tysięcy złotych, a teraz jest prawie 80 tysięcy. Malwinkę Marszałek w walce o życie można też wesprzeć w zbiórce na siepomaga.pl. Wciąż brakuje tam ponad 4 mln zł.