Puck: Stanisław Cygiert upamiętniony – rozmowa z Markiem Cygiertem i Arturem Jabłońskim
Maciej Józefowicz 21 sierpnia 2025
W Pucku odbyła się długo wyczekiwana uroczystość. Uświetniło ją odsłonięcie tablicy upamiętniającej Stanisława Cygierta – wieloletniego prezesa Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego w Pucku, lokalnego działacza, geodetę, a przede wszystkim patriotę. Wydarzenie było zwieńczeniem wieloletnich starań jego syna, Marka Cygierta. W studiu Radia Kaszëbë gościli Marek Cygiert oraz dr Artur Jabłoński, autor książki „Los Kaszuby”, którzy opowiedzieli o życiu Stanisława Cygierta, o tym, jakim był ojcem i mężem, oraz o tym, jak powstawała książka, która upamiętnia jego życie.
Stanisław Cygiert – człowiek skromny, ale odważny
Marek Cygiert, syn Stanisława, z ogromnym wzruszeniem opowiedział o swoim ojcu jako o człowieku niezwykle wierzącym i odważnym. W przeciwieństwie do karierowiczów, nie zabiegał o zaszczyty, ale szedł do celu swoją ciężką pracą. Był skromnym, ale jednocześnie niezwykle odważnym patriotą, który walczył o to, by Kaszubi byli traktowani na równi z innymi Polakami, a nie jako Niemcy. Dr Artur Jabłoński, autor książki o Stanisławie Cygiercie, zwrócił uwagę na jego odwagę, która ujawniła się już w 1950 roku, gdy na egzaminie na Uniwersytet Warszawski, poza tematem o stosunkach społeczno-gospodarczych, opisał dyskryminację Kaszubów. Ta odwaga towarzyszyła mu przez całe życie, zawsze stawał w obronie swojej społeczności
Aktywny działacz społeczny i twórca lokalnej kultury
Stanisław Cygiert angażował się w życie społeczne i kulturalne. Wspólnie z małżonką, która była jego asystentką, a w której rolę po śmierci ojca weszła jego córka Aniela, organizował spotkania, na które przychodzili m.in. Władysław Tolinski, Paweł Tarnowski, państwo Kawalcowie czy ksiądz Lewiński. Właśnie na tych spotkaniach rodziły się pomysły na to, jak rozwijać kulturę Kaszub. Dzięki jego inicjatywie od 1969 roku w Pucku obchodzony jest Dzień Matki dla najstarszych mam. Stanisław Cygiert był także pomysłodawcą wydania “Teczek haftu puckiego”, które przedstawiały unikalne wzory haftu kaszubskiego. Dodatkowo organizował kursy hafciarskie dla kobiet i dziewcząt.
Archiwum rodzinne jako podstawa książki
Pomysł na napisanie książki o Stanisławie Cygiercie zrodził się po jego śmierci. Marek Cygiert namówił ojca do spisania wspomnień. Te wspomnienia, a także uporządkowane rodzinne archiwa, posłużyły dr. Arturowi Jabłońskiemu jako materiał do napisania książki „Los Kaszuby”. Autor podkreślał, że bez tak pieczołowicie przechowywanych pamiątek i spisanych wspomnień, historia Stanisława Cygierta nie byłaby tak kompletna. Książka składa się z trzech części: biografii, wspomnień zredagowanych przez rodzinę oraz aneksów z pismami i artykułami samego Stanisława Cygierta. Całość stanowi opis losów nie tylko jednej osoby, ale całego pokolenia Kaszubów.
Prywatne życie i wsparcie rodziny
Stanisław Cygiert był nie tylko oddanym działaczem, ale również wspaniałym ojcem. Jak wspomina Marek Cygiert, zawsze wspierał dzieci, poświęcając im czas, mimo licznych obowiązków społecznych. Jego żona, mama Marka, stanowiła dla niego ogromne wsparcie i była jego prawdziwą asystentką, notując uzgodnienia, przypominając o spotkaniach i wspierając go w każdej sytuacji. W rodzinnym mieszkaniu Cygiertów w Pucku, na piętrze, odbywały się nie tylko spotkania zarządu Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego, ale także towarzyskie brydże i uroczystości imieninowe, co podkreślało silne więzi społeczne i rodzinne.
Dziedzictwo Stanisława Cygierta i jego rola dla Kaszub
Pamięć o Stanisławie Cygiercie i jego zasługach jest nieoceniona. Marek Cygiert z bólem zauważył, że młodsze pokolenia mieszkańców Pucka nie wiedzą już, kim był jego ojciec. Publikacja książki i odsłonięcie tablicy mają przywrócić jego postać świadomości społecznej. Stanisław Cygiert, choć zmarł 25 lat temu, wciąż żyje w dziełach, które współtworzył: od Dnia Matki, poprzez Teczki haftu puckiego, aż po jarmarki folklorystyczne. Dzięki jego inicjatywom Puck i cały powiat kaszubski zyskały silne podstawy kulturowe, które przetrwały próbę czasu.