Prędkość dozwolona nie zawsze jest bezpieczna

O dostosowanie prędkości do warunków na drodze apelują policjanci z Gdyni

Rano doszło tam do śmiertelnego wypadku.
– Kierujący samochodem osobowym Chrysler Voyager dachował na Drodze Gdyńskiej jadąc w kierunku ulicy Wielkopolskiej – mówi Jolanta Grunert z Komendy Miejskiej Policji. Mimo podjętej reanimacji zmarła 32-letnia osoba, a dwie poszkodowane trafiły do szpitala. Policja bada jeszcze okoliczności wypadku, ale po 5. rano było jeszcze deszczowo – stąd apel do kierowców o ostrożność.

– Zawsze musimy patrzeć na warunki pogodowe. Pamiętajmy, to, że jest ograniczenie prędkości do 50 czy 70 kmh, nie znaczy, że tą prędkością musimy jechać, a na pewno nie prędzej.

Według nieoficjalnych informacji auto dachowało po tym, jak kierowca stracił panowanie nad pojazdem na łuku drogi.