Sytuacja dzieci czekających na rodziców zastępczych jest dramatyczna
Dziennikarz P. Szëca, 26 września 2025

Dzieci potrzebują bezpiecznego domu – alarmują w powiecie kartuskim i zachęcają do zgłaszania się kandydatów na rodziców zastępczych
Chętnych brakuje, a problem jest palący. – W tej chwili opieki potrzebuje 28. dzieci – mówi Paweł Kowalewski, etatowy członek zarządu Rady Powiatu Kartuskiego. Problem jest zarówno lokalny jak i ogólnopolski. Ostatnio na naszej antenie dyrektor PCPR w Pucku oceniała, że kandydaci na rodzinę zastępczą mogą się bać takiego wyzwania. – Sytuację jeszcze pogarsza kryzys, jaki przeżywają rodziny biologiczne – mówi dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Kartuzach Grzegorz Mikiciuk.
Bardzo dużo rodzin nie radzi sobie w tych trudnych sytuacjach. Bardzo dużo rodzin jest też w przemocy. Nie ma odpowiednich kompetencji opiekuńczo-wychowawczych. Bardzo częste zmiany partnerów, partnerek, bardzo częste też zmiany miejsc zamieszkania powoduje taką, a nie inną sytuację. My często bardzo tutaj kładziemy nacisk i przy współpracy z ośrodkami pomocy społecznej, aby to w najbliższym środowisku tego dziecka szukać rozwiązań.
Rodzicem zastępczym zostaje się po badaniach psychologicznych i szkoleniu, o ile pozytywnie wypadnie wywiad środowiskowy. Pierwszy krok to zgłoszenie do Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie.