Wejherowskie muzeum walczy z mitem “wyzwolenia” Kaszub przez sowieckie wojska
Dziennikarz S. Bartosik, 28 października 2025

W Wejherowie otwarto wystawę „Jak Ruscë przëszlë…”
Jest próbą rozprawienia się z mitem “wyzwolenia” Kaszub przez sowieckie wojska.
– Z szacunku dla naszych przodków i świadków tych wydarzeń mówimy o tym co rzeczywiście działo się w lutym i marcu 1945-roku – opisuje Michał Hinc z Muzeum Piśmiennictwa i Muzyki Kaszubsko-Pomorskiej. Opowieści naznaczone strachem i terrorem pokazują traumę Kaszubów z kaszubskiej perspektywy i są opowiadane po kaszubsku i po polsku.– Dlatego też wystawa jest dwujęzyczna, podobnie jak w całym obiekcie, jak książnicy profesora Gerarda Labudy. Tutaj język polski jest tym językiem pomocniczym i to ma też tą podmiotowość kaszubów na tej wystawie i ich dramatyczne relacje o tym, jak Rosjanie, Sowieci weszli do ich miejscowości wzmocnić. To są również opowieści o wywózce na Sybir.
Na wystawie pokazano też, dlaczego prawda o gwałtach i represjach “Jak przyszli Rosjanie” nie mogła zaistnieć w przestrzeni publicznej. Pokazuje techniki propagandowe i karierę terminu “wyzwolenie”.
– Starano się na różnych polach eksploatacji lansować to wyzwolenie i my też pokazujemy te nośniki propagandowe, za sprawą chociażby medali plakatów propagandowych, różnych proporczyków. Pokazujemy politykę również pomnikową, w jaki sposób próbowano przekonać, że Kaszubi doświadczyli wyzwolenia.
Wystawa w Książnicy im. Gerarda Labudy w Wejherowie będzie dostępna do połowy września przyszłego roku.