The NOVORODKENS – zespół, który rozgrzał zgromadzonych słuchaczy , wnosi pewien optymizm w rozrywce wesołej i takiej prawdziwej zabawy – bez ściemniania !!!
O dziwo – następne zespoły , których słucham – to typowe smęcenie na imprezie – może dla podpitych biesiadników weselnych bez rozeznania muzycznego – lecz nie wnoszą nic nowego w tym ” stylu ”
Różne są gusta i potrzeby w odbieraniu muzyki . Typowa biesiadna na takim poziomie to jednak bezbarwne smęcenie ” na jedno kopyto ” – i tu się powtarzam ” można zasnąć przy stole nad talerzem a nie ruszyć w tany ”
The Novorodkens daje porcję szalonej zabawy !!! i tak trzymać !
Żukowski On 12 lipca 2019 at 21:54
The NOVORODKENS – zespół, który rozgrzał zgromadzonych słuchaczy , wnosi pewien optymizm w rozrywce wesołej i takiej prawdziwej zabawy – bez ściemniania !!!
O dziwo – następne zespoły , których słucham – to typowe smęcenie na imprezie – może dla podpitych biesiadników weselnych bez rozeznania muzycznego – lecz nie wnoszą nic nowego w tym ” stylu ”
Różne są gusta i potrzeby w odbieraniu muzyki . Typowa biesiadna na takim poziomie to jednak bezbarwne smęcenie ” na jedno kopyto ” – i tu się powtarzam ” można zasnąć przy stole nad talerzem a nie ruszyć w tany ”
The Novorodkens daje porcję szalonej zabawy !!! i tak trzymać !