„Idea “Portu dla Rodziny” była taka, by w jednym miejscu skumulować różnych specjalistów” – Jarosław Szydłak na trzylecie gdyńskiej placówki

Utworzono ją z inicjatywy Stowarzyszenia Katolickie Centrum Kultury by skuteczniej pomagać osobom, które prosiły wolontariuszy o wsparcie spotykając ich podczas wydarzeń kulturalnych

Ludzie, których często nie miał w swoich rejestrach MOPS, ZUS, KRUS, nie miały ich inne instytucje pomocowe, a żyli i potrzebowali pomocy i nasi wolontariusze się nimi zajmowali, w bardzo przeróżnych sytuacjach życiowych. Natomiast to, co zauważyliśmy zawsze jest tak, że kiedy człowiek znajduje się na zakręcie życia, najczęściej sama dobra wola, dobre chęci nawet najwspanialszego, otwartego, z otwartym sercem wolontariusza nie wystarczą, potrzeba fachowców.

W gdyńskiej placówce specjaliści doradzają na przykład przy problemach finansowych czy pomagają w kwestiach zdrowia psychicznego. Od trzech lat każdy może tam się zgłosić i otrzymać kompleksowe wsparcie bezpłatnie.

My nie pobieramy żadnej opłaty. My na wejściu nie weryfikujemy, czy to jest mieszkaniec Gdyni, Gdańska, Kościerzyny, Tczewa, czy nawet spoza województwa pomorskiego. Nie mamy takiego ograniczenia. Po prostu pomagamy.

„Port dla Rodziny” mieści się w Gdyni przy ulicy Łowickiej 44. Trzecie urodziny będzie uroczyście świętować 1. października. Rozmowy posłuchacie na radiokaszebe.pl.