„Kampania „Trenuj z wojskiem” nie ma nic wspólnego z rezerwami” – zastrzega kmdr por. Bartosz Kucharski
Dziennikarz S. Bartosik, 14 października 2025

Jest koordynatorem jej odsłony w Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni
Jak wyjaśniał na naszej antenie – bezpłatne, sobotnie szkolenia mają służyć promocji wojska, a nie budowaniu jego struktur. W osiem godzin można zapoznać się ze specyfiką żołnierskiego rzemiosła.
Co jest istotne z mojego punktu widzenia? Chyba posługiwanie się bronią. Strzelanie na trenerzach, oczywiście połączone ze sobą. Oferujemy oczywiście też elementy walki wręcz, ale sami sobie Państwo zdają sprawę z tego, że 45 minut to my tutaj mistrzostw walki nie zrobimy z nikogo. Budowa granatów, rzut granatem w różnych postawach, ale najwięcej zagadnień związanych jest z budową i posługiwaniem się bronią. Oczywiście z bronią, którą my korzystamy na co dzień, więc nie jest to żaden sprzęt, który wyciągamy specjalnie z magazynów na to szkolenie.
To już siódma edycja ogólnopolskiej akcji, Akademia Marynarki Wojennej w Gdyni bierze w niej udział po raz piąty. – Łączy przyjemne z pożytecznym nie tylko dla uczestników, ale też organizatorów – podkreślał nasz gość.
Z uczestnikami naprawdę można fajnie porozmawiać. Ludzie zadają fajne pytania, wymieniamy się doświadczeniami, nie tylko oczywiście wojskowymi, ale i cywilnymi, czy gdzieś tam na pograniczu życia wojskowego i cywilnego. Także to nie jest tylko tak, że my wysyłamy ludzi na podpunkt, tam się zapoznają ze sprzętem, uczą sztuki wojskowej i przechodzą na następny punkt, następnie udają się na jakiś posiłek i się rozstajemy. Nie, tutaj też chodzi o jakieś tam interakcje, o rozmowy.
Akcja “Trenuj z wojskiem” jest na półmetku, bo odbywa się w kolejne soboty października w różnych miejscach w Polsce. Adresowana jest do osób od 15. do 65. roku życia, przy czym najwięcej chętnych jest w przedziale 30-50 lat. Rozmowy z koordynatorem z AMW w Gdyni posłuchacie na radiokaszebe.pl.