Świętowanie rozpoczynającego się Tygodnia Bibliotek potrwa tam pół miesiąca
– Staramy się w tym czasie pokazać ułamek naszej oferty dla różnych grup wiekowych – mówiła na naszej antenie dyrektor wejherowskiej placówki – od najmłodszych do najstarszych.
Takie jest założenie, bo na przykład ten bal kosmiczny jest dla dzieci od 4 roku życia. Jeszcze młodsze dzieci będą się spotykać w klubie małego czytelnika, który u nas funkcjonuje. Tam są już takie całkiem maluszki, właściwie od roku. No a mamy między innymi też tym przyszłym tygodniu wernisaż wystawy słuchaczy Uniwersytetu III wieku, więc tutaj mamy z kolei tych artystów. Troszeczkę starszych, bardziej doświadczonych, ale takich, którzy właśnie też my się bardzo cieszymy, bo gdzieś tam na przestrzenie lat współpracują z nami, na przestrzenie lat te wystawy bardzo się zmieniały, oni się niesamowicie rozwinęli.
Tydzień Bibliotek to, obok promocji czytelnictwa, święto bibliotekarzy. – To osoby kreatywne, które dostosowują się do zmian i korzystają z nowych technologii – ocenia Ewelina Magdziarczyk-Plebanek.
To jest osoba, która nadąża za tymi wszystkimi rozwiązaniami. Nie boi się ich, ale wykorzystuje je w adekwatny sposób. Myślę, że przede wszystkim zmieniła się ta rola od tej typowej obsługi od strony książki, tylko książki, po takie szersze spojrzenie na kulturę, na to, jaki sposób można wykorzystać książkę do innych działań i zachęcić czytelników.
Tydzień Bibliotek w Wejherowie to oprócz wspomnianego balu dla dzieci i wernisażu wystawy także m.in. spotkania z autorkami książek: „Zaprowadź mnie do domu” i „Welewetka”. Jak znikają Kaszuby” oraz mobilna gra miejska.
