Sejm ustalił maksymalne ceny energii. Ustawa czeka na podpis prezydenta

Sejm uchwalił ustawę o maksymalnych cenach energii. Przyjął przy tym część senackich poprawek, ale nie tę by pułapy cenowe ustalić na niższym poziomie.

Gospodarstwa domowe, po przekroczeniu limitu, zapłacą maksymalnie 693 zł za MWh, a odbiorcy użyteczności publicznej i firmy 785 zł. Cena maksymalna ma obowiązywać do końca przyszłego roku, przy czym dla podmiotów użyteczności publicznej i firm wprowadzono ją od 24 lutego tego roku. Przypomnę, że roczny limit zużycia z zamrożonymi cenami to 2 tys. kWh oraz dla osób z niepełnosprawnościami 2600 i 3000 dla posiadaczy Karty Dużej Rodziny i rolników. Poparte przez Sejm poprawki Senatu dotyczyły m.in. objęcia nowymi przepisami rodzinnych ogrodów działkowych. Jest też zgoda na ponowne złożenie wniosku o wypłatę dodatku energetycznego mimo wcześniejszej odmowy jego wypłaty. Sejm nie zgodził się natomiast, żeby z maksymalnych cen skorzystały m.in. lotniska samorządowe, prywatna służba zdrowia, przewoźnicy kolejowi i banki żywności.

Ustawa trafi teraz do podpisu prezydenta.